W popularnym obiegu pojęcia intro i ekstrawertyk funkcjonują jako nieśmiały odludek i pewny siebie gaduła. W naukowym pojęciu rozróżnienia tych pojęć dokonuje się patrząc na poziom stymulacji układu nerwowego. Introwertyk ma niski próg, więc do pobudzenia wystarczy mu mało bodźców, ekstrawertyk ma próg pobudzania wysoki, więc szuka dużej ilości bodźców, co za tym idzie intro reaguje stresem na nadmiar bodźców, które dla ekstra są w sam raz.
Dlatego introwertyk jest towarzyski ale krótko, bo nadmiar bodźców go męczy i tak samo ekstrawertyk potrafi być sam ale nie za długo, bo z braku bodźców się nudzi.
To czy jesteśmy introwertyczni czy ekstrawertyczni nie zależy od nas, dostaliśmy to w genowym prezencie od rodziców.
Najłatwiej odróżnić czy jesteśmy intro czy ekstra tym, gdzie czujemy przypływ energii. Intro - czują przypływ energii w samotności czy w lesie, ekstra - między ludźmi albo w mieście.
Wiedząc to, intro szuka pracy w samotności a jeśli musi dłuższy czas przebywać z ludźmi, reaguje stresem na nadmiar bodźców, zmęczy się i musi dłużej zregenerować energię w samotności bez bodźców. Za to ekstra reaguje stresem na brak bodźców i musi ładować się energią wśród ludzi lub w hałaśliwym mieście.
Ciekawostką jest, że ekstra korzysta głównie z pamięci krótkoterminowej, za to intro z długoterminowej i dlatego często zdarza mu się ”pustka w głowie” czy nie może znaleźć słowa.
U intro pobudzana jest głównie część współczulna u ekstra przywspółczulna układu nerwowego. U pierwszego głównym neuroprzekaźnikiem jest acetylocholina związana z hamowaniem, a u drugiego dopamina związana z pobudzaniem.
U intro przy nadmiarze bodźców może rozwinąć się nerwica i lęk, u ekstra – przy niedoborze bodźców – histeria i agresja .
Jeszcze jedna ciekawostka - intro dłużej patrzą w oczy rozmówcy jak słuchają niż mówią a ekstra odwrotnie dłużej patrzą w oczy jak mówią niż jak słuchają.
Nigdy nie ma 100 % ekstra czy intro, zawsze mieszanka z przewagą którejś opcji.
A mając tę wiedzę wiemy jak gospodarować naszą energią, gdzie się ładować i jak nie dopuszczać do całkowitego rozładowania.
