Wysypana żwirem ścieżka, zaczyna się od klasztoru przy ulicy Kierskiej 1 i biegnie aż do brzegu Małego Jeziora Kierskiego. Całość ścieżki została zaprojektowana na kształt litery „U” z ustawionymi po jednej stronie ławeczkami.
Po drugiej stronie stacjami drogi krzyżowej z niewielkich głazów.
Uroku spacerowi dodają 33 stare wierzby pamiętające okres wizyty s. Faustyny. O tej porze roku przycięte.
Nad brzegiem jeziora stoi ołtarz polowy z wysokim metalowym krzyżem i tablicą z napisem: "W jeden hymn złączcie się gwiazdy, ziemio i morze zgodnie, wdzięcznie wyśpiewujcie niepojęte Miłosierdzie Boże"
Obok wciąż rośnie drzewo objawienia przyozdobione kolorowymi różańcami. Do pnia drzewa przymocowano kapliczkę-obraz z wizerunkiem Jezusa Miłosiernego, a także fotografię św. Faustyny.
most Jana Pawła II z tablicami pamiątkowymi,
Ponadto w pobliskim klasztorze znajduje się Pokój pamiątek z czasów św. Faustyny, który przybliża realia życia zakonnego w Kiekrzu w latach 20. XX wieku.
Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia posługuje w Kiekrzu do dzisiaj. W 1984 r. otwarto przy kierskim domu zgromadzeniu ochronka dla dzieci, a w 1986 r. rozpoczął działalność prowadzony przez siostry Dom Samotnej Matki.
W kaplicy, do której prowadzą Drzwi Święte, pomodlić się można przed
obrazem Jezusa Miłosiernego, na stałe są też wystawione
relikwie św. Faustyny.
W sklepiku z pamiątkami, dewocjonaliami i książkami można nabyć między innymi Dzienniczek siostry Faustyny.
Adres: ul. Kierska 10, Kiekrz. Jadąc z Poznania mijamy kościół i skręcamy na Rokietnicę, za sklepem Dino jest oznaczony wjazd i parking.
Dojazd z Ogrodów do Kiekrza autobusem linii 833 (do przystanku Kiekrz/Polna N/Ż, czas jazdy ok. 30 min., przystanek znajduje się przy Sanktuarium.
Obietnice dane siostrze Faustynie: "Dziś powiedział mi Pan: zapisz córko Moja te słowa: Wszystkim duszom, które uwielbiać będą to Moje miłosierdzie i szerzyć jego cześć, zachęcając inne dusze do ufności w Moje miłosierdzie, dusze te
w godzinę śmierci, nie doznają przerażenia. Miłosierdzie moje osłoni je w tej ostatniej walce...Córko Moja, zachęcaj dusze do odmawiania tej koronki, którą ci podałem. Przez
odmawianie tej koronki, podoba Mi się
dać wszystko o co mnie prosić będą. Zatwardziali grzesznicy, gdy ją odmawiać będą, napełnię dusze ich spokojem, a godzina śmierci ich będzie szczęśliwa. Napisz to dla dusz strapionych; gdy dusza ujrzy i pozna ciężkość swych grzechów, gdy się odsłoni przed jej oczyma duszy cała przepaść nędzy, w jakiej się pogrążyła, niech nie rozpacza, ale z ufnością niech się rzuci w ramiona Mojego miłosierdzia, jak dziecko w objęcia ukochanej matki. Dusze te mają pierwszeństwo do Mojego miłosierdzia. Powiedz, że żadna dusza, która wzywała miłosierdzia Mojego, nie zawiodła się, ani nie doznała zawstydzenia. Mam szczególne upodobanie w duszy, która zaufała dobroci Mojej. Napisz, gdy
tę koronkę przy konających odmawiać będą, stanę pomiędzy Ojcem, a duszą konającą nie jako Sędzia sprawiedliwy, ale jako Zbawiciel miłosierny."
Są dwa znane obrazy, pierwszy obraz wg wskazań św. Faustyny namalowany w 1934 przez Eugeniusza Kazimirowskiego znajduje się w Wilnie. Drugi bardziej znany namalował 10 lat później Adolf Hyła dla Sanktuarium w Łagiewnikach jako votum za ocalenie rodziny w czasie wojny. Drugi obraz był mocno krytykowany, jednak zasłynął wieloma łaskami i stał się najbardziej rozpoznawanym przedstawieniem Jezusa na świecie.