Wybierając się na wystawki mebli do Czacza, można nadać temu wyjazdowi historyczne tło i obejrzeć okoliczne pałace, w większości należące do znanego wielkopolskiego
rodu Żółtowskich.
Synowie
Jana Nepomucena Żółtowskiego byli właścicielami ogromnych, dobrze utrzymanych majątków ziemskich i piastowali wiele kierowniczych funkcji w polskich organizacjach. Obok
Stanisława, który odziedziczył po ojcu
Jarogniewice wraz z tytułem hrabiego, również
Marceli z Czacza i
Franciszek z Niechanowa otrzymali ten tytuł. Drzewo genealogiczne rozrysowałam i umieściłam na końcu postu.
Wielkopolska linia rodu Żółtowskich wywodzi się z
Ujazdu koło Gniezna, tam mieszkał jej założyciel
Jan Nepomucen i tam wychował swych czterech synów. W 1825 kupił
Jarogniewice i do 1939 majątek ten pozostawał w rękach Żółtowskich. W 1840 otrzymał od króla pruskiego dziedziczny tytuł hrabiego, związany z posiadłością
Jarogniewice. Majątek ten poprzedni właściciel przegrał w karty. W 1939 właścicielką Jarogniewic była hr.
Maria Żółtowska żona Adama prawnuka Jana. Obecnie jest tu Dom Pomocy Społecznej.
Przed rodowymi Jarogniewicami jest
Głuchowo i przepiękny pałac obecnie odnawiany. Pałac kupił Stefan Żółtowski z Jarogniewic i przekazał młodszemu synowi Henrykowi, ten jako bezdzietny przekazał Głuchowo bratankowi Marcelemu, synowi Adama. Marceli został zamordowany w Katyniu
. Matka Marcelego Maria była z domu
Kwilecka. Nad kolumnami umieszczono herb Żółtowskich Ogończyk. Obok w zabudowaniach pałacowych jest restauracja
Karczma.
W
Kościanie warto wejść do
gotyckiego kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny z 1333. Jest on przy rynku z ratuszem. W farze jest przepiękny ołtarz główny i kilkanaście bocznych. Spoglądając w górę zobaczymy
kilka typów sklepień. Historia Kościana sięga XII wieku, a prawa miejskie Kościan zyskał około 1243 roku, za sprawą księcia Przemysła I. W mieście istniało ponad 20 cechów, a najważniejszy z nich był
cech sukienniczy. Sukna kościańskie dostarczane były na dwór królewski w Polsce i dwory w Europie. Za czasów króla Kazimierza Jagiellończyka sukna te uzyskały królewski znak ochronny,
pierwszy znak przemysłowy w Polsce.
Pięć km przed Czaczem w miejscowości
Kobylniki jest uroczy dwór
Kwileckich. Na wycieczce byłam z moją koleżanką Ulą, dla której są to rodzinne strony i niesamowite były jej opowieści jak to jej mama mieszkająca w pobliżu pałacu, bawiła się z córką hrabiny Kwileckiej. Obok dworu był wielki folwark ze stajniami, wozownią i spichlerzem.
W
Czaczu wystawki mebli są po prawej stronie głównej trasy a pałac po lewej. Nie spodziewałam się tak okazałego budynku.
Dzisiejszy swój wygląd pałac zawdzięcza kolejnej przebudowie przeprowadzonej z inicjatywy
ostatniego przedwojennego
właściciela
Jana Żółtowskiego.Z żoną Ludwiką mieli
jedenaścioro dzieci. Jeden z ich synów Alfred zginął we wrześniu 1939, nie doczekawszy 21 urodzin. Jego brat Juliusz zginął w ostatnich dniach Powstania Warszawskiego. Miał niecałe 28 lat.
Działalność hrabiny
Ludwiki zasługuje na uwagę. Za jej namową powstała w Czaczu
ochronka, odpowiednik dzisiejszego przedszkola. Była ona przeznaczona dla 80 dzieci. Prowadziły ją dwie siostry zakonne. Jan Żółtowski pokrywał wszelkie koszty związane z utrzymaniem ochronek.
Druga taka ochronka powstała w Białczu. Funkcję
pielęgniarki pełniła kolejna siostra zakonna. Roztaczała ona opiekę nad chorymi w Czaczu i sąsiednich wsiach. Jej powinnością było także informowanie właścicieli Czacza o rodzinach najbardziej potrzebujących wsparcia.
Wracając do Poznania przez Czempiń zatrzymaliśmy się w
Racocie.Tutejszy pałac Jabłonowskich zbudował
twórca łazienek warszawskich Dominik Merlini. Pałac pokazywany był kilka razy
w filmach. Kręcono tu m.in.
Wszystko na sprzedaż Andrzeja Wajdy,
Między ustami a brzegiem pucharu Zbigniewa Kuźmińskiego, a także serial
Modrzejewska.
W 1919 dobra racockie wraz z pałacem przeszły na własność skarbu Państwa Polskiego. W 1921 zespół pałacowy decyzją rady ministrów przeznaczono na
rezydencję prezydentów Rzeczypospolitej Polskiej.
W 1927 w Racocie przebywał na dwutygodniowym wypoczynku
Ignacy Mościcki z żoną a w 1928 powołano jedną z trzech przedwojennych polskich
stadnin. W latach 80. XX wieku stadnina z 700 końmi była
największą w Europie. Mieszkańcy Racotu przez lata sentymentem darzyli Dorotę Jabłonowską, córkę Piotra Bronisza. Powstała nawet legenda, o tym jak Piotr Bronisz wyjechawszy na wojnę pozostawił swe dobra pod opieką zarządcy. Ten jednak źle traktował żonę i córkę swego pana. Tę pierwszą doprowadził do śmierci, drugą zmuszał do pracy ponad siły. Dziś w piwnicach pałacu spotkać można ducha zdradzieckiego rządcy, bo Piotr Bronisz wróciwszy do domu, ukarał sługę śmiercią.
Ostatni na trasie pałac w
Czempiniu należy do najbardziej okazałych barokowych rezydencji w Wielkopolsce. W 1601 Czempiń nabył
Stanisław Szołdrski herbu Łodzia. Przez ponad dwa stulecia jego właścicielami byli Szołdrscy.
Teofila z Działyńskich Szołdrska w 1732 wyszła za mąż za
Stefana Szołdrskiego i zamieszkała z nim w Czempiniu. Po pięciu latach Teofila została wdową. Szczęścia w małżeństwie próbowała raz jeszcze, ale związek z
Aleksandrem Potulickim okazał się zupełnie nieudany. Po jego rozpadzie Teofila zamieszkała w odziedziczonym po ojcu
Kórniku. To ona jest słynną
Białą Damą, która według legendy każdej nocy wychodzi z obrazu w kórnickim zamku i na tarasie oczekuje rycerza. W 1847 posiadłość w Czempiniu została zlicytowana i sprzedana w wyniku bankructwa. Kupiła ją rodzina von Delhaes, która pozostawała tu do XX w.
Filmik z wycieczki można obejrzeć
tutaj
Mapka wycieczki:Poznań-Głuchowo-Jarogniewice-Kościan- Czacz-Racot-Czempiń-Poznań ok. 120 km
Pozostałe zdjęcia z wycieczki
 |
Nad kolumnami herb Żółtowskich - pałac w Głuchowie |
 |
kościół gotycki w Kościanie- widać sklepienie od lewej sieciowe, krzyżowo-żebrowe i krzyżowe |
 |
sklepienie gwiażdziste |
 |
Kościół w Czaczu obok pałacu |
 |
Stajnie w Racocie |
 |
Ścieżka ekologiczna dla dzieci w parku w Racocie |
 |
Przepiękne storczyki w oknie w kamienicy przy Rynku w Kościanie |
 |
Fara - kościół gotycki w Kościanie przy Rynku |
 |
Najcenniejszy obiekt w farze - Tryptyk z 1507 roku. |
To główny szlak mojego
turystycznego bloga, znajdziecie tu ciekawe wycieczki z odrobiną historii
Wielkopolski, poznacie największe
atrakcje turystyczne w Poznaniu i okolicy, propozycje – co robić w weekend w
Poznaniu, szlaki rowerowe i piesze w Wielkopolsce, cuda natury i spacery po
mieście. Opisuję co ciekawego można zobaczyć podczas krótkich spacerów i
długich wycieczek śladami znanych osób z historii.