„Marianna i róże” autorstwa Janiny Fedorowicz i Joanny Konopińskiej wprowadza nas w świat dworków wielkopolskich i codziennego życia ich mieszkańców. Joanna Konopińska jest wnuczką głównej bohaterki Marianny a opowieść powstała na podstawie rodzinnych dokumentów i zdjęć. Wszystkie postacie w książce są rzeczywiste, żyli, pracowali, mieli dzieci i wnuki i teraz ich prawnuki żyją gdzieś wokół nas.
Cudownie jest się zanurzyć w świat Marianny. Jakbym przechadzała się po dworku w Polwicy koło Zaniemyśla, gdzie krząta się służba i biegają po pokojach dzieci. Albo jakbym była w ogrodzie pełnym kwiatów czy zbierała z nimi śliwki i smażyła na powietrzu w sadzie konfitury.
Z uśmiechem czyta się fragmenty, gdy Marianna martwi się o córkę Zosię, która lubi czytać książki, że popsuje sobie wzrok i będzie nosić okulary a w okularach nie wyjdzie za mąż! Albo jak Marianna każe córkom myć twarz w maślance i okładać ogórkami, aby wybielić cerę po powrocie z wakacji w Kołobrzegu, żeby nie wyglądały jak wieśniaczki.
Nie uwierzycie, ale Marianna kupowała złote ozdoby w sklepie u W. Kruka, książki w księgarni św. Wojciecha i piła kawę z mężem w Bazarze.
Poznałam też osoby, których nazwiska znałam jedynie z tabliczek nazw ulicy jak np. Estkowskiego, Jackowskiego czy Cieszkowskiego.
Autorki zaczynają opowieść od końca XIX wieku i kończą na wybuchu I wojny światowej. Kiedy była pisana ta książka żyły jeszcze dwie najmłodsze córki Marianny: Stefania i Janina. Pierwsze wydanie ukazało się w 1977 roku.
Polecam przeczytać tę książkę, wtedy te miejsca opisane poniżej nabiorą ducha i zobaczymy je zupełnie innymi oczami.
Jadąc do Polwicy, warto zatrzymać się w Koszutach i obejrzeć wnętrze domu ziemiańskiego z czasów Marianny, ponieważ nie zobaczymy tego w dworkach, w których mieszkała. W Koszutach mieszkali Kosińscy- przyjaciele Jasieckich, którzy często u nich bywali.

Kościół parafialny Jasieckich w Śnieciskach, którego proboszczem był za czasów Marianny, Ludwik Marszewski, ksiądz i lekarz, który leczył okoliczną ludność za darmo.

Dworek w Ostrowieczku. Tutaj gospodarzyli Jasieccy w latach 1907 -1916. Później przenieśli się do skromniejszego dworu w Żelaźnie koło Kościana.
Kamienica w Poznaniu przy ulicy Konopnickiej 9 , tutaj w 1927 po przekazaniu dworu w Żelaznym swojemu synowi Stasiowi, Jasieccy przenieśli się i mieszkali tu do śmierci.

Na cmentarzu w Dolsku znajdują się prochy Jasieckich w grobie matki Marianny – Róży Malinowskiej. Zostały one tam przeniesione po likwidacji cmentarza na poznańskim Dębcu.
Trasa wycieczki : ponieważ Ostrowieczko i Dolsk są daleko, proponuję trasę Poznań - Koszuty - Śnieciska - Polwica
Książkę "Marianna i róże" można kupić tutaj lub w Księgarni na ul. Unii Lubelskiej 3 koło ronda Żegrze przy WSK. Cena książki w tych miejscach to 29 zł (twarda oprawa), natomiast detaliczna to 49 zł
To główny szlak mojego
turystycznego bloga, znajdziecie tu ciekawe wycieczki z odrobiną historii
Wielkopolski, poznacie największe
atrakcje turystyczne w Poznaniu i okolicy, propozycje – co robić w weekend w
Poznaniu, szlaki rowerowe i piesze w Wielkopolsce, cuda natury i spacery po
mieście. Opisuję co ciekawego można zobaczyć podczas krótkich spacerów i
długich wycieczek śladami znanych osób z historii.