Znajdź swój szlak Znajdź swój szlak Author
Title: 1p.Szlakiem świętych miejsc w Poznaniu
Author: Znajdź swój szlak
Rating 5 of 5 Des:
Przy okazji Wszystkich Świętych zapraszam na spacer w klimacie religijnym, szlakiem świętych miejsc z cudownymi obrazami, krz...



Przy okazji Wszystkich Świętych zapraszam na spacer w klimacie religijnym, szlakiem świętych miejsc z cudownymi obrazami, krzyżem uznanym za cudowny i uzdrawiającą wodą. Są to miejsca głównie na starówce Poznania. Nie musimy jechać do Częstochowy czy Lichenia, cudowne miejsce mamy u siebie w Poznaniu, nawet 8 miejsc. Legendy o tych miejscach przeplatają się z historią, z pierwszymi Piastami i Królem Władysławem Jagiełłą a wota świadczą o wielu wysłuchanych prośbach.

Można ten szlak przejść za jednym razem, ale jest to spacer dla wytrwałych piechurów. Proponuje podzielić go na 2 części. Zacznijmy od kościoła Franciszkanów, dalej Fara, Katedra i zakończmy pierwszą część w Sanktuarium św.Józefa. Druga część to będą kościoły traktu eucharystycznego czyli kościół Jezuitów na Szewskiej, kościół Najświętszej Krwi Jezusa na Żydowskiej i kościół Bożego Ciała na Krakowskiej. Na koniec zajrzyjmy do kościoła Przemienienia na Długiej. Podzielenie szlaku na dwa dni spowoduje, że spacer nie będzie męczący, szczególnie jeśli idą z nami dzieci.

Spacer zaczynamy na Wzgórzu Przemysła przy Starym Rynku w kościele Franciszkanów. Znajduje się tam wizerunek Matki Bożej w Cudy Wielmożnej, Pani Poznania, który otrzymał papieskie korony w 1968 roku nałożone przez Prymasa Wyszyńskiego, Kardynała Karola Wojtyłę i Arcybiskupa Baraniaka. Legenda związana z tym obrazem mówi, że w 1666 brat Tomasz Dybowski franciszkanin, kupił kopię obrazu słynącego cudami Matki Bożej Boreckiej od malarza z poznańskiej Śródki. Franciszkanin modlił się przed obrazem w swojej celi, aż pewnego ranka zobaczył w oczach Marii Panny łzy.
Będąc kwestarzem, krążącym po mieście, nosił ten obraz zawieszony na szyi. Ofiarowywał wizerunkowi Marii wszystkich będących w potrzebie. Wkrótce za sprawą obrazu rozpoczęły się cudowne uzdrowienia. W 1668 r. władze kościelne powołały komisję do zbadania ich prawdziwości. Rok później, biskup wydał dekret uznający obraz za „cudowny”. Potwierdzono 12 cudów. Do tej pory wypraszane są cudowne łaski zwłaszcza uzdrowienia z choroby alkoholowej czy dar rodzicielstwa.

Z Góry Przemysła przez Stary Rynek dojdziemy do Poznańskiej Fary – jednej z 3 Bazylik Mniejszych w Poznaniu. Tam znajduje się uznany za cudowny obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy, patronki najbardziej smutnych i potrzebujących, szczególnie miłości i opieki. Koronowany przez abpa Baraniaka jako pierwszy po II Wojnie Światowej obraz maryjny w Polsce. Oryginał obrazu znajduje się w Rzymie, pochodzi z XIII wieku. Szesnastowieczna legenda opowiada o pewnym kupcu, który wykradł ten obraz z kościoła na Krecie.
 
A potem ocalał z gwałtownej burzy płynąc z tym obrazem do Rzymu. W godzinie śmierci wyjawił przyjacielowi sekret swojego obrazu prosząc, by ten umieścił go w jakimś kościele. Przyjaciel przyrzekł spełnić to życzenie, ale ponieważ jego żona nie chciała oddać tak pięknego wizerunku. Matka Boża objawiła się wtedy jego córce i wyraziła życzenie, by obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy umieszczono w kościele pod wezwaniem św. Mateusza Apostoła na Lateranie. Matka przekazała go i w świątyni tej obraz odbierał cześć przez 300 lat.

Idąc z Fary przez Plac Kolegiacki i dalej ulicą Ślusarską dochodzimy do ul. Szewskiej i do trzeciego poznańskiego Sanktuarium z cudownym obrazem Matki Bożej Różańcowej. Jest to Kościół Najświętszego Serca Jezusa, najstarszy do dziś istniejący kościół lewobrzeżnego Poznania z XII w. Cudowny obraz Matki Bożej Różańcowej pochodzi z XVI w. a koronowany był w 1968r. Od XVII w istnieje tutaj praktyka święcenia wody św. Ignacego Loyoli i używania jej wraz z modlitwą w prośbie o uleczenie z ciężkiej choroby lub obronie przed zarazą.

Szczególną popularność woda św. Ignacego zdobyła jako skuteczna pomoc w modlitwie o poczęcie, dobry przebieg ciąży i szczęśliwe rozwiązanie. Woda jest dostępna w kaplicy lub księgarni w wieży w buteleczkach. A świecenie wody odbywa się w każdy trzeci czwartek miesiąca po mszy o 18.00. Od strony ul. Garbary możemy obejrzeć odkryte podczas prac archeologicznych wczesnogotyckie mury obwodowe klasztoru z XIII w.





Z ul. Szewskiej już blisko przez Chwaliszewo do Katedry Poznańskiej na Ostrowie Tumskim. Po lewej stronie od wejścia znajduje się kaplica Najświętszego Sakramentu z krucyfiksem łaskami słynącym. Od 1522 roku znajdował się on na bramie miejskiej wrocławskiej w Poznaniu. Ludność, która doznawała licznych łask, darzyła go szacunkiem. A że był on narażony na zniewagę, biskup Florian Czartoryski polecił go przenieść do katedry, co nastąpiło w 1652 roku. Legenda głosi, że pewnego razu przez Bramę Wrocławską prowadzono pod szubienicę za murami miasta niewinnego człowieka, który został skazany na karę śmierci. Kiedy skazaniec zatrzymał się by pomodlić się przed krucyfiksem, Chrystus odezwał się w jego obronie. W wyniku tej interwencji skazany mężczyzna odzyskał wolność. Znalazło się też kilku świadków i przy ich pomocy złapano właściwego złoczyńcę. .

Biskup Czartoryski uznał krucyfiks za "cudowny" i umieścił go w katedrze. Słynący łaskami krzyż przyciągał do katedry rzesze wiernych. Obecny krzyż wykonany został ze srebra, jest pozłacany, ale drewniany wizerunek Chrystusa jest ciągle ten sam. Srebrny krzyż został wykonany z przetopionych wotywnych tabliczek. A w XVII w. prowadzono księgi zapisując wszystkie otrzymane łaski wymodlone przed krzyżem. W podziemiach warto zwrócić uwagę na domniemane grobowce Mieszka I i Bolesława Chrobrego, Kazimierza Odnowiciela i książąt wielkopolskich. Mozna też obejrzeć fragmenty katedry preromańskiej i misę chrzcielną z X w.

Z katedry prosto ul. Estkowskiego dojdziemy do Wzgórza Św. Wojciecha. Znajduje się tam Sanktuarium Św.Józefa, które w marcu 2017 r. Papież Franciszek podniósł do godności Bazyliki Mniejszej. Jest to trzecia poznańska Bazylika. Pozostałe dwie to Katedra i Fara. Szczególną czcią otaczany jest obraz św. Józefa znajdujący się w ołtarzu głównym. W 2014 obraz został ukoronowany złotymi koronami przez abpa Stanisława Gądeckiego. Spisywana od XVII wieku kronika konwentu przytacza liczne przypadki łask otrzymywanych za pośrednictwem tego świętego. Szczególnie znany jest św. Józef jako orędownik o dobrą żonę / dobrego męża. Jest to najstarsza w Polsce świątynia poświęcona św. Józefowi. Jej historia sięga XVI w. W jej podziemiach znajduje się samotnia bł. Rafała Kalinowskiego.
Naprzeciwko kościoła znajduje się najstarsza drewniana budowla Poznania kościół św. Wojciecha z XII w . Według podania kościół wzniesiono w miejscu, gdzie św. Wojciech wygłosił kazanie przed udaniem się z wyprawą misyjną do Prus. W krypcie, zwanej „Skałką Poznańską” spoczywają Józef Wybicki, Feliks Nowowiejski czy Karol Marcinkowski oraz serce Jana Henryka Dąbrowskiego. Inni zasłużeni spoczywają na Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan za kościołem św. Józefa.



Wracamy na Stare Miasto na ul. Żydowską. Kościół Najświętszej Krwi Chrystusa nie wyróżnia się niczym szczególnym w szeregu kamienic, przypomina on kamienicę. Według legendy w piwnicy domu, który znajdował się na miejscu obecnego kościoła, w XIV w. dokonano profanacji. Z pobliskiego kościoła na ul. Szewskiej wykradziono 3 hostie, i przeniesiono je do tego domu. Chcieli oni przekonać się, czy w Eucharystii jest rzeczywiście Pan Jezus. Kiedy zaczęli kłuć hostie nożami, trysnęła z nich krew, próbowali utopić je w studni znajdującej się w piwnicy tej kamienicy lecz hostie wypływały. Średniowieczna studnia się zachowała. Wierni wierzą, że woda ma wyjątkowe właściwości i pomaga m.in. w leczeniu chorób oczu. W każdy czwartek w Sanktuarium odprawiana jest Nowenna do Najświętszej Krwi Pana Jezusa, podczas której wyczytywane są prośby i podziękowania składane przez pielgrzymów.

W ciągu ostatnich niespełna czterech lat złożonych zostało 1400 podziękowań za otrzymane łaski. Wiele z nich dotyczy uzdrowień z poważnych dolegliwości i udokomentowane są spisanym świadectwem. W ołtarzu głównym górnego kościoła znajduje się słynący łaskami obraz Chrystusa Boleściwego z początku XVIII w. znajdują się też liczne relikwie, przede wszystkim drewno Krzyża Świętego oraz skały z Golgoty i Grobu Pańskiego.




Z ul. Żydowskiej przez Stary Rynek i ul. Półwiejską dojdziemy przy Starym Browarze do ul. Krakowskiej i kościoła Bożego Ciała. Kończy on Poznański Trakt Eucharystyczny upamiętniający najstarszy w Polsce Cud Eucharystyczny. Zaczyna się w kościele na ul. Szewskiej, skąd ukradziono 3 hostie, dalej kościół ul. Żydowska, gdzie hostie topiono w studzience i kończy w miejscu, gdzie porzucono je na bagnach przy Warcie. Hostie odnaleziono i w tym miejscu powstała drewniana kaplica. Rosnąca sława tego miejsca sprawiła, że w 1406 roku Władysław Jagiełło ufundował w jej miejsce gotycki kościół i klasztor karmelitów trzewiczkowych. Król ślubował przed wyprawą grunwaldzką, że odbędzie do niego pielgrzymkę, co zrealizował po bitwie i w 1419 r. pieszo udał się do niego z Pobiedzisk składając jako wotum monstrancję zdobytą na Krzyżakach.
Najcenniejszym skarbem sanktuarium jest wspomniana już monstrancja wykonana około 1400 r. Przypuszcza się, że pochodzi ona z łupów zdobytych w czasie bitwy pod Grunwaldem. Obecnie jest to najstarsze przechowywane w Polsce naczynie liturgiczne. Do 1935 r., kiedy monstrancja poddana została renowacji, były w niej przechowywane najcenniejsze relikwie sanktuarium — trzy Hostie. Hostie zostały przeniesione do nowej monstrancji ozdobionej tzw. koroną królowej Jadwigi. Monstrancja ta jest używana obecnie w czasie centralnej poznańskiej procesji Bożego Ciała, natomiast najstarszą „jagiełłową”, można zobaczyć w Muzeum Archidiecezjalnym w Poznaniu. Na środku nawy głównej znajduje się mały ołtarzyk z czterema brązowymi plakietami przedstawiającymi legendę o skradzionych hostiach. Pod ołtarzem znajdują się figury trzech Żydów topiących hostie w studzience. Na ścianach prezbiterium znajdują się pochodzące z 1665 roku portrety fundatorów – Władysława Jagiełły i Jadwigi.

Idąc dalej ul. Garbary, koło Rynku Bernardyńskiego na ul. Długiej znajduje się Sanktuarium Przemienienia Pańskiego. Powstanie kościoła i przyległego do niego klasztoru wiąże się z osobą dziekana katedralnego ks. Andrzeja Kościeleckiego. Zgodnie z przekazem, księdzu leżącemu na łożu śmierci przyśnić się miała figura Salvador Mundi (Chrystusa Zbawiciela) znajdująca się w podziemiach bazyliki watykańskiej. Jednocześnie miał usłyszeć głos, który oznajmił mu, że odzyska zdrowie, jeśli sprowadzi figurę do Poznania. Figurę sprowadzono a dla opieki nad nią Kościelecki sprowadził bernardynki. Kościół i klasztor bernardynek, pierwotnie pod wezwaniem Chrystusa Zbawiciela, wzniesiono w XVI w.




Rzeźba szybko została otoczona kultem jako cudowna, jej charakterystyczną cechą są niezwykle wyraziste oczy. Po kasacie klasztoru w 1821 r. został on przekazany Zgromadzeniu Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo, które w części zabudowań klasztornych urządziły szpital, co dało początek dzisiejszemu kompleksowi szpitala Przemienienia Pańskiego. Wielu chorych z tego szpitala, jak przekonują siostry, modli się przed cudowną figurą Jezusa Przemieniającego, otrzymując dla siebie i bliskich łaskę zdrowia.





Książki o kościele Bożego Ciała i innych kościołach znajdziemy tutaj

To główny szlak mojego turystycznego bloga, znajdziecie tu ciekawe wycieczki z odrobiną historii Wielkopolski,  poznacie największe atrakcje turystyczne w Poznaniu i okolicy, propozycje – co robić w weekend w Poznaniu, szlaki rowerowe i piesze w Wielkopolsce, cuda natury i spacery po mieście. Opisuję co ciekawego można zobaczyć podczas krótkich spacerów i długich wycieczek śladami znanych osób z historii.















































































































 
Top