W mojej rodzinie zioła były od zawsze, nauczyłam się ich stosowania od moich obydwu babć i mamy. Sama je zbieram i suszę. Były one u nas w rodzinie na porządku dziennym, zastępowały leki, napoje i kosmetyki. Mój ojciec opowiadał, że jak jego matka zauważyła, że wypada jej za dużo włosów to szła na łąkę, narwała trochę skrzypu i parzyła sobie z niego herbatki.
Ja dziś także piję herbatki ze skrzypu, włosy są piękne, paznokcie twarde, naczynka na skórze się obkurczają, a to wszystko zasługa dużej ilości krzemionki, którą zawiera to ziele.
Poprawia też stan skóry, bo krzem wspomaga produkcję kolagenu. Krzemionka działa remineralizująco, zapobiega odwapnianiu kości i zębów. Stymuluje organizm do ochrony przed bakteriami i grzybami. Poprawia stan żył i spowalnia siwienie włosów. Poziom krzemu spada w organizmie wraz z wiekiem.
Należy pamiętać, aby robić sobie przerwy w kuracji , bo krzemionka stosowana powyżej 3 tygodni blokuje w organizmie wit B1, więc dobrze jest ją uzupełniać. I pamiętać, że skrzyp można przedawkować.
Ziele skrzypu zbiera się od połowy lipca do końca sierpnia i suszy się te małe jodełki w temp. pokojowej. Ja zbieram go na łąkach nad Wartą w Puszczykowie, jest to teren w miarę czysty w okolicach Poznania.
skrzyp jako zioło i inne produkty ze skrzypem znajdziemy tutaj
W tej części znajdziecie
opisy skutecznych ziół leczniczych i domowe przepisy na ziołowe herbatki. Podałam
jakie zioła na grypę a jakie na przeziębienie albo na wiosenne przesilenie. Są tu
także zioła w kosmetyce. W moim rodzinnym domu zioła używano od pokoleń. Rosły w przydomowym ogródku albo chodziło się z babcią na łąkę. Pamiętam łany pomarańczowego nagietka, który rozsiewał się sam wszędzie albo wszędobylską miętę, którą piło się zamiast herbaty. Mama opowiadała mi, że jak była mała to na podwieczorek zawsze była herbata z lipy. A ojciec pamiętał, jak jego mama piła napar ze skrzypu, aby mieć ładne włosy. Ja pamiętam smak rumianku, który łagodził ból żołądka, melisa była na bóle menstruacyjne a szałwią płukało się bolące gardło.
