Kiedyś zobaczyłam ten pomysł i mnie zachwycił. Szczególnie, że zawsze plątały mi się naszyjniki albo spadały z wieszaczków akcesoria do sprzątania.
Ze starego segregatora wyjęłam metalowy uchwyt, przymocowałam do ściany małymi wkrętami i tyle. Te dłuższe uchwyty są przeważnie w segregatorach dołączanych do czasopism ale te mniejsze na 2 uchwyty ze zwykłych segregatorów też są przydatne.
A przy okazji segregujemy śmieci, bo nie wyrzucamy całego segregatora tylko papier.

W tej części bloga zbieram ciekawe pomysły na powtórne wykorzystanie niepotrzebnych rzeczy. Mniej śmieci, więcej ładnych rzeczy zrobionych w kilka chwil. Pamiętam jak moi rodzice i moi dziadkowie mieli dużo rzeczy tzw." może się przydać". Babcia miała słoik pełen rożnych guziczków, u ojca można było znaleźć każdą śrubkę a mama nie wyrzuciła najmniejszego skrawka materiału. Pamiętam jak mnie to " może się przydać" wkurzało. A teraz to samo wkurza moją córkę :) Za to jak potrzebuję kawałek drucika do zrobienia ozdoby, to otwieram moje przepastne pudło z rzeczami "może się przydać" i nie muszę kupować.