Kiedy byłam mała z chemicznych rzeczy był w domu tylko proszek do prania. Później pamiętam jak nikt nie wierzył prognozom, że polska rodzina będzie wydawać na środki chemiczne nawet kilkaset zł miesięcznie. Domy były czyste i bez drogich, cud- specyfików.
Mój dom jest bez chemii i zdrowo i tanio :) Oczywiście oprócz proszku do prania, ale wszystko w swoim czasie i tutaj znajdę zamiennik :)
Najlepiej przechodzenie na eko sprzątanie zacząć od zakupu 1 litra octu - kosztuje ok 2 zł i buteleczki gliceryny, którą kupimy w aptece, też ok 2 zł. Zastąpi to nam płyn do podłóg, płyn do okien i luster, spray do mebli i ściereczki do sprzątania blatów kuchennych. Ocet dezynfekuje, gliceryna nabłyszcza i zapobiega osadzaniu się kurzu.
Mycie podłóg - do wody wlewam ok. szklanki octu i kilka kropel gliceryny- podłogi są lśniące i bez smug. Sam ocet z wodą nie da takiego efektu jak dodanie gliceryny. O innych właściwościach octu - tutaj. Można dodać kilka kropel olejku zapachowego.
Jedyny środek do mycia i nabłyszczania - to mój genialny patent - do spryskiwacza wlewam wodę i kilka kropel gliceryny. Rewelacyjnie myje okna i je nabłyszcza, tak samo lustra i wszelkie powierzchnie meblowe, zabezpieczając je dodatkowo przed osiadaniem kurzu. Blaty kuchenne też są lśniące nie mówiąc o szafkach. Na koniec sprzątania łazienki przetrę jeszcze tym płynem armaturę, umywalkę czy sedes i wszystko lśni - dosłownie :) Jeden środek a wszystko posprzątane. Tutaj też można dodać olejek zapachowy.
Do czyszczenia pralki - ocet. Jeden cykl bez prania ze szklanką octu i pralka odkamieniona.
Odkamienianie czajnika - napełniam cały wodą i wlewam pół szklanki octu, zagotowuję i musi chwilę postać, a potem czajnik jak nowy. A wodę z octem z czajnika wylewam do muszli sedesowej niech jeszcze i to odkamieni.
Jeśli dokupimy sodę oczyszczoną w sklepie spożywczym to mamy trójcę do ekosprzątania. Soda nie rysuje czyszczonych powierzchni.
Sedes - posypujemy sodą i spryskujemy octem, zostawiamy na godzinę, szorujemy szczotką, spłukujemy i gotowe.
Pasta do mycia brudnych powierzchni w łazience - starte na tarce szare mydło, rozpuszczone w gorącej wodzie, do którego dodamy dwa razy tyle sody oczyszczonej. Najlepiej zrobić to w słoiku. Jak dodamy kilka kropli olejku herbacianego, będzie ładny zapach i działanie antybakteryjne.
Do czyszczenia rur kanalizacyjnych - oczywiście ocet z sodą spożywczą. Najpierw wsypuję 2 łyżki sody do odpływu i zalewam gorącą szklanką octu. Widać jak się pieni i czyści. Po 15 minutach zalewam wrzącą wodą.
Przypalone garnki - najpierw zalewam wodą z sodą a potem czyszczę. Tak samo blachy do pieczenia czy inne metalowe przedmioty.
Zapach z kuwety - eliminuje wsypana do piasku soda spożywcza.
Zapach w domu - olejki eteryczne w tzw. domku zapachowym albo dodaję je do świeczek a ostatnio kupiłam sobie dyfuzor. Jak zrobić naturalny olejek zapachowy z geranium- tutaj. Ponieważ lubię zapach kadzidła często kupuję w sklepie z dewocjonaliami kadzidło i węgielki i nie tylko po święcie Trzech Króli w mieszkaniu ładnie pachnie. Mam do tego specjalną kadzielniczkę.
Zapach w lodówce - każdy nieprzyjemny zapach zlikwidują ziarenka kawy, może też być zmielona w otwartym pojemniku. I spokój na kilka tygodni albo i dłużej.
Muszki owocowe znikną jak na blacie w kuchni na miseczce będą leżały liście laurowe
Srebro najlepiej wyczyścić pastą do zębów.
A to dla bardziej zaawansowanych :)
Płyn do naczyń -Składniki dokładnie wymieszać, płyn przechowywać w szklanym pojemniku. 2 litry gorącej wody– 1 łyżeczka octu– 1 łyżeczka sody oczyszczonej– 5 g płatków mydlanych– kilka kropel olejku herbacianego.
Sanitariaty - (ekologiczny płyn do naczyń i lekko podgrzany – nie gorący – ocet w równych proporcjach wlewamy do spryskiwacza, spryskujemy powierzchnię do czyszczenia, czekamy 30 minut, przecieramy i spłukujemy
Plamy z krwi usunie woda utleniona
plamy z pudru, podkładu - płyn do naczyń
.
