Na wakacje zabieram plecak 40x25x20 czyli darmowy bagaż podręczny i mi wystarcza.
Dla wygody kupiłam plecak na kółkach z rączką ( rączka mogłaby być z 10 cm dłuższa). Waży on 1,3 kg więc na ciuchy zostaje mi 3,7 kg aby nie przekroczyć 5 kg wagi. Kupiłam go na amazon.com ok.160 zł. Pojemność 20 l. W środku jedna duża komora i kilka dodatkowych kieszeni.
-szczoteczka z pastą do zębów w jednym
-mały krem z filtrem do opalania
-mały krem do twarzy
a w 10 ml pojemniczkach mam: dezodorant, krem do rąk, krem z filtrem 50 do twarzy, płyn do okularów.
kosmetyki do mycia są w hotelu.
2.Niezbędniki
-leki
-kabel do telefonu
-przejściówka do prądu na Maltę i Cypr
-silikonowa butelka na wodę, napełniam ją w strefie wolnocłowej po odprawie darmową wodą z podajnika i mam w samolocie do picia.
- zestaw przeciwdeszczowy: silikonowe kalosze na buty i płaszcz foliowy.
3.bielizna, piżama, strój kąpielowy i klapki na basen i jak upał do chodzenia.
piżama jak najcieńsza i najmniejsza bo w hotelu ciepło i są dodatkowe koce.
Klapki zawijam w czepki kąpielowe, a resztę pakuję w siatkowe kosmetyczki.
4. Z ciuchów biorę krótkie, cienkie spodnie i 6 kolorowych koszulek
Koszulki po 3 pakuję w worki kompresyjne, by nie wozić powietrza.
Nie gniotą się a paczka ma 1 cm grubości.
Kiedy lecę na wakacje w listopadzie a nad Morzem Śródziemnym jest upał, biorę 4 koszulki i 2 bardzo cienkie i dodaję sukienkę.
Daszek chroni oczy i twarz przed bardzo mocnym słońcem, można go zwinąć w rulon do bocznej kieszeni plecaka tej na bidon.
Jedwabna chustka chroni szyję i dekolt przed oparzeniem słońca a wieczorem robi strój na kolację.
Mały, płaski pojemniczek na przekąski w czasie lotu
Mała torebeczka przez ramię, z którą się nie rozstaję. Tam mam dokumenty, kartę, chusteczki mokre, okulary, balsam do ust, zatyczki do samolotu, słuchawki do telefonu i mały pendrive z czymś do słuchania w czasie lotu.
Ponieważ na wakacje wylatuję w listopadzie i w lutym/marcu to grube rzeczy zakładam na siebie na cebulkę.
Zestaw do ubrania do samolotu.
Adidasy, wygodne spodnie, koszulka i cienka kamizelka, którą wykorzystam na kolacje i chłodniejsze poranki .
Na wierzch bluza, w której będę chodzić na śniadania bo rano chłodno i ciepła a lekka kamizelka na wieczory.
Na to wszystko jeszcze cienka kurtka przeciwdeszczowa, bo w końcu u nas zima.
Cienki plecak na wycieczki a kiedy wyląduję chowam do niego ciepłe rzeczy.
