To właśnie tutaj znajduje się Top Kapi, przypominający pałac w Istambule; Kremlin, jakby żywcem przeniesiony z Moskwy, czy Venezia jako „Pałac Dożów”.
W drugą stronę pół km od hotelu jest Delfinarium i małe zoo.
Obok Delphin Imperial jest jeszcze 5 delfinów. Po lewej od wyjścia Delphin Palace ( na zdjęciu) po prawej Delphin Diva. Dalej koło Delfinarium jest Delphin Grand. A Delphin Deluxe jest dalej za Side.
Co można robić w hotelu jakby padał deszcz:
Duży wewnętrzny basen z ciepłą wodą, biczami wodnymi, wygodnymi leżankami i barkiem z napojami.
Bezpłatny hamam, sauny, także sauna fińska i siłownia, joga, pilates i aqua aerobik, tenis stołowy, rzutki, wieczorami dyskoteka, występy artystyczne, tańce z zespołem muzycznym na żywo. Dla dzieci miniklub.
Zabiegi SPA, masaże i fryzjer a także bilard, kręgle i łaźnia turecka płatne.
W lobby można grać w gry planszowe. Jest cała szafa szachów i planszówek. W hotelu jest kino i filmy w językach, angielskim, niemieckim i rosyjskim. Jest też kilka sklepów.
Jedzenie: 3 sale stołów szwedzkich przepysznego jedzenia i dodatkowo kucharze przyrządzający dania. 4 sale do jedzenia i tarasy ze stolikami dookoła budynku z widokiem na baseny i zieleń. Jest też 7 barów przekąskowych i z napojami, cukiernia i grill. Napoje non stop bez limitu i bezpłatnie.
---
Regionalne baklavy.
Fontanna czekolady.
Cały plaster miodu z wszystkimi składnikami, których jest pozbawiony miód w słoiku.
Regionalne przekąski
Bezpłatny barek w pokoju, codziennie uzupełniany i czekoladki na powitanie.
Oprócz słynnego kebabu,
daniem mięsnym, które króluje w kuchni tureckiej są
pulpeciki Kofte, serwowane z warzywami i chlebkiem
pita,
Pilaw- na bazie kaszy lub ryżu
Dolma-tureckie gołąbki
Falafel – to kotlety z ciecierzycy lub bobu.
Hummus- pasta z ciecierzycy
Tarama – przepyszna pasta z ikry dorsza.
Baklava. Jest to kilka warstw cienkiego ciasta filo, przełożonego siekanymi, słodzonymi miodem orzechami
Rachatłukum lub lokum– kolorowe pudrowe galaretki.
Narodowym napojem, spożywanym w dużych ilościach jest
cay – czarna, przeważnie słodzona herbata. Do trunków zalicza się popularną anyżową wódkę
raki o lekkim lukrecjowym smaku, którą nazywa się też „mlekiem lwa” ze względu na biały kolor, który ma po zmieszaniu z wodą.
Co jeszcze zadziwia w tym hotelu:
Szlafroki i kapcie w pokoju i ręczniki basenowe do pobrania i wymiany przy basenach. To są karty do wymiany ręczników, mokre ręczniki nie trzeba zabierać do pokoju, pobieramy i oddajemy je przy basenie.
-Wi-fi nie tylko w hotelu ale i na całym obszarze aż do morza.
-Pielęgniarka cały czas w hotelu, lekarz 2 x codziennie w wyznaczonej godzinie.
-8 pokoi przystosowanych dla osób niepełnosprawnych
W tle za żyrandolem w holu widać panoramiczne windy. Jest ich 10 wyglądają jak kapsuły z filmu sci-fi.
Kolorowe, zmieniające się, wielobarwne oświetlenie hotelu w nocy.
Do Turcji można jechać z dowodem osobistym, EKUZ nie działa.
Starajcie się raczej nie pić wody z kranu bez gotowania.
Wtyczki polskie pasują do gniazdek w Turcji, nie potrzeba adaptera. Walutą Turcji jest lira -1 TRY to ok. 0,30 zł ale powszechnie płaci się w euro.
Wyłączcie w telefonie" transmisje danych" bo to nie Europa i za internet się płaci słono.
Dla przypomnienia: Stolica Ankara, ale największe miasto to Stambuł.
Tak wygląda pokój dwuosobowy w hotelu. Jedno łóżko podwójne i jedno pojedyncze.
Są też pokoje rodzinne czyli 2 pokoje 2 osobowe ze wspólną łazienką dla max 5 osób. W pokojach rodzinnych minibar nie jest uzupełniany.